Miało być ekspresowo, a wyszło jak zwykle… Poniżej znajdziecie dwie propozycje na upieczenie tego chleba. Wy zdecydujcie, która wersja bardziej Wam odpowiada 🙂
Składniki
- mąka pszenna typ 480, 450 g
- cukier brązowy, 1 łyżka
- sól, 1/2 łyżki
- suche drożdże, 14 g
- jajko, 1 szt.
- mleko, 250 ml
- masło, 50 g
Sposób przygotowania
- Wszystkie suche składniki wsypać do miski. Dodać jajko. Masło rozpuścić w mleku. Lekko wystudzić. Wlać do reszty i miksować czy zagniatać do połączenia składników. Wyrabiać około 10 minut.
- I tak… w oryginalnym przepisie ciasto należy od razu przełożyć do foremki wysmarowanej masłem, przykryć ściereczką, odczekać 10 minut i upiec. Ja okazałam się totalną ignorantką i nie przeczytałam przepisu do końca, dlatego standardowo odstawiłam ciasto do wyrastania w ciepłe miejsce na około 1 godzinę. Po tym czasie zrobiłam ciasto jeszcze raz, dopiero wtedy przełożyłam je do foremki. Odczekałam kolejne 20 minut i upiekłam.
- A należy to zrobić, ustawiając piekarnik na termoobieg i rozgrzewając do 200 stopni. Piec przez 20 minut.
Przepis (z drobnymi zmianami) pochodzi z blogu Stonerchef.
Dziękuję że podjęłaś wyzwanie, piękny chlebek Ci się upiekł 🙂